Polski Ład w mleczarstwie – branża czeka na konkrety

Program gospodarczy Polski Ład ma dać impuls polskiej gospodarce do pobudzenia i rozwoju po kryzysie wywołanym przez lockdowny. Jak wpłynie na polskie mleczarstwo?

Wypowiedz Waldemar Brosia, Prezesa Zarządu KZSM Z. Rew.:

Wsparcie dla rolnictwa

Mleczarstwo, a przede wszystkim produkcja mleka jest nierozerwalnie związana z ziemią. Nie da się produkować mleka bez określonego areału ziemi – co niekoniecznie jest niezbędne przy takiej produkcji jak mięso wieprzowe czy drób. Dlatego też bardzo ważne są aspekty rolnicze przedstawione w ,,Polskim Ładzie”. Do tych najważniejszych zalicza: ustawę o rodzinnym gospodarstwie rolnym, która regulowałaby sprawy spadkowe i możliwości przekazania gospodarstwa bez jego zrzekania się; pierwszeństwo gospodarstw rodzinnych w korzystaniu z programów pomocowych; wprowadzenie ,,Kodeksu rolnego”, którego celem byłoby zdefiniowanie małych gospodarstw oraz oddzielenie ich od dużych farm poprzez określenie celów jednych i drugich; przeniesienie opiniowania i wydawania pozwoleń na inwestycje mające wpływ na środowisko rolnicze z poziomu samorządów na poziom województw lub krajowy; stworzenie sieci tzw. ,,manufaktur spożywczych” celem wspierania małych producentów poprzez tworzenie miejsc sprzedaży produktów bezpośrednio z gospodarstw; uwolnienie rolniczego handlu detalicznego poprzez umożliwienie sprzedaży produktów na terenie całego kraju, Fundusz Wzajemnego Gwarantowania Dochodów dla rolników, którego celem będzie zminimalizowanie tzw. „ryzyk” w produkcji oraz pomoc rolnikom w ubezpieczeniach; rachunek powierniczy, którego celem będzie ochrona rolników przed nieterminowymi wypłatami i niepłaceniem zobowiązań wobec rolników oraz wprowadzenie paszportów polskiej żywności celem identyfikacji żywności od pola do stołu.

Prezes Broś docenia także obietnicę włączenia się rządu RP w szeroką promocję polskiego rolnictwa w kraju i na świecie. – Generalnie przedstawione propozycje oceniam za słuszne, ale ich realizacja będzie zależeć od szybkiego ich wprowadzenia, do czego będą niezbędne ustawy i rozporządzenia wykonawcze. Zapowiedź ułatwienia dla prowadzenia i rozwoju rolniczej spółdzielczości jest słuszna. Osobiście jestem zwolennikiem kontynuacji ponad 160-letniej tradycji spółdzielczości na ziemiach polskich – oczywiście z eliminowaniem rzeczy gorszych na rzecz dobrych. Spółdzielnie mleczarskie są dziś gwarantem rozwoju produkcji mleka w Polsce poprzez zapewnienie rolnikom zbytu surowca, płacenie ceny na poziomie średniej ceny unijnej czy udzielanie wszechstronnej pomocy w bezgotówkowe zaopatrzenie w środki produkcji oraz wsparcie finansowe z tzw. Funduszu Rozwoju – mówi prezes Broś.

Cały artykuł – czytaj tutaj.

Autor: Roman Wieczorkiewicz, Portal spożywczy